• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cisza

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

bilans musi wyjść na zero

Kiedy zostawił mnie z dwójką dzieci

myślałam, że to koniec świata.

Ale się myliłam!

Kiedy stałam tak pod ścianą…

nie mając odwrotu, kiedy nie bałam się już piekła,

pomyślałam: przecież  są aż dwa wyjścia!

skoczyć do Wisły albo postawić na siebie.

Potem przez wiele lat mówiłam,

że już nie boję się niczego…

I znowu się myliłam.

Ściągnęłam na siebie wszystko, czego się bałam…

wszystko, co mnie bolało lub przerażało…

Mój pesymizm działał jak magnes…

Taki podział świata na zdrowych optymistów,

którzy są w stanie kierować własnym życiem

i dla zbilansowania stron – pesymistów,

których życiem kieruje coś niezdefiniowanego,

ale jakże silnego i wyrachowanego.

A wszystko dla zbilansowania plusów i minusów…

06 stycznia 2008   Komentarze (6)
aviastra
06 stycznia 2008 o 23:08
Dawno przestałam się dopatrywać czegoś tam i przejmować czymś tam,co wpływa na moje życie, choć ponoć jestem dobrym medium :)))
Sama wymierzam sprawiedliwość. Jak się da. Co z tego mam? Brak żalu do kogokolwiek i czegokolwiek oprócz siebie.
harley
06 stycznia 2008 o 21:59
To przesądy księgowego. W życiu bilans nie zna zera.
yoshie
06 stycznia 2008 o 20:06
dokladnie masz racje taka samospelniajaca sie przepowiednia jak mamy same czarne mysli to w koncu dopadnie nas to :) zycze powodzenia i optymistycznego spojrzenia w przyszlosc :))) pozdr
samsung26
06 stycznia 2008 o 13:49
wiec dziekuje za wpis acoz moge powiedziec zycze powodzenia usmiechu szczescia w zyciu oraz duzoo plusow :D
łatwopalna
06 stycznia 2008 o 13:01
światy walą się pojedyńczo..
moje
06 stycznia 2008 o 10:51
Człowiek się stara wytumaczyć sobie co zachodzi w jego żcyiu, rozkłada ładnie na czynniki pierwsze i drugie, a w końcu wszystko i tak okazuje się psu na budę. Tyle że nie zawsze tak jest.

Dodaj komentarz

Cisza | Blogi