• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cisza

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Psia kość...

 

Nie umiem tego ubrać w słowa,

a właściwie… to boję się tego nazwać.

Ustawiczne ucieczki w przeszłość,

mają swoje uzasadnienie…tam zostało moje serce…

Ale ta pustka… wypalenie… niechęć do świata…

To chyba jest to, co usłyszałam dziś w serialu…

„powoli turlam się w kierunku cmentarza…

jeszcze tylko po drodze ulepić parę pierogów…

wydziergać sweterek…

popilnować wnuka…”

Psia kość…

 

27 listopada 2007   Komentarze (3)
dotyk-aniola
01 grudnia 2007 o 20:12
Ja też uciekam...
Choć sama nie wiem, czy tak łatwiej?
martynia
28 listopada 2007 o 12:27
...też jakoś mi to zapadło....
niewww
28 listopada 2007 o 04:10
*
Tak _jest***! _ulepić parę pierogów...wydziergać sweterek...popilnowac wnuka...(Ale)...pO Drodze!
( PSIA KOŚĆ ...Się Znajdzie!)
hauHAU*
_z
P.S. TYLKO jutrO!

Dodaj komentarz

Cisza | Blogi