• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cisza

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007

Archiwum 21 stycznia 2008

Nie wszyscy ...

Stosując zasadę uogólnień, miałam ochotę krzyknąć,

do jednego egoisty, że wszyscy faceci, to egoiści!

Ale nie do końca tak jest.

Obok mojego domu jest droga … a raczej była droga,

dopóki  nie weszła firma, która wygrała przetarg

na wykonanie sieci wodociągowej do pobliskich działek.

Drogę rozkopano, nawierzchnię zniszczono do tego stopnia,

że obecnie tylko duże samochody, o wysokim podwoziu są w stanie przejechać.

No i zakopał się człowiek w swojej  Fabii…

Młody próbował pomóc mu swoim Pasatem, ale nie dał rady.

Zadzwonił więc do swego ojca, który ma dostęp do „ciężkiego” sprzętu…

No!… K…mać…

Nie tylko nie dostał pomocy, usłyszał taką wiązankę wymówek,

pretensji, że niby z jakiej racji młody śmie dzwonić i zawracać mu d….

No, cóż… Młodemu opadły ręce, wycofał się z chęci niesienia pomocy.

Stary natomiast, przyszedł do domu i u mnie próbował znaleźć „poklask”.

Zaczął krzykami, wrzaskami, że on tak ciężko pracuje,

że on ma na głowie tyle spraw,

że on utrzymuje cały dom,

że on nie ma czasu zajmować się „dobroczynnością”!

Nienawidzę takiego podejścia!

Powiedziałam tylko „nie krzycz tak! Młody chciał pomóc!

Gdybyś ty się zakopał, nie potrzebowałbyś pomocy?”

No, może powiedziałam to zbyt podniesionym tonem…

Ale sprowokował mnie do tego ton, jakiego on używał.

Oczywiście, będą ciche dni… bo zdania Pana nie wolno podważać….

A, niech sobie będą.

No i podsumowując… było dwóch facetów… a z nich każdy inny…

Wniosek: Nie można uogólniać mówiąc „wszyscy faceci….”  ”wszystkie kobiety…” itp.
21 stycznia 2008   Komentarze (6)
Cisza | Blogi