• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cisza

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007

Archiwum 01 maja 2008

Będzie lepiej

Dużo się zmieniło, dużo.

Nie spełniam już roli niani do dziecka.

Wynajęta dziewczyna jest na razie rewelacyjna.

A ja wpadłam w wir pracy.

Moja firma działa. Mam tyle pracy, że aby nie wypaść z rynku

od początku kwietnia pracuję po kilkanaście godzin dziennie.

Ale zarabiam... zarabiam...

I OK! Dobrze mi z tym.

Za jakieś dwa tygodnie wszystko się wyprostuje, unormuje,

pracy będzie tak normalne, nie tak dużo jak teraz.

Na razie musiałam chwytać wszystko co się nadarzało,

bo jednak kasa kusi, kiedy ma się braki.

No i powoli chudnę. Powoli, ale jednak... mimo,że nie mam czasu na ćwiczenia.

Może mój organizm wychodzi wreszcie z "szoku" i zaczyna się powoli ustawiać na właściwe tory.

Przez ostatnie trzy lata odizolowałam się od ludzi, nie chciałam z nikim rozmawiać.

Wczoraj po raz pierwszy od prawie 3 lat byłam na rozmowie z potencjalnym klientem.

Bałam się, ale na szczęście nie poległam.

Nabyte umiejętności jednak gdzieś tam siedzą... czasmi bardzo głęboko... ale są.

Wczoraj uświadomiłam sobie, że to jednak prawda, że czas leczy każde rany. Każde...

 

 

 

01 maja 2008   Komentarze (4)
Cisza | Blogi