• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

cisza

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007

Archiwum 01 października 2008

bez sosu

...

Piszę sms-a do małżona: „na drugie smażę placki ziemniaczane ale bez sosu” ...

miałam taką potrzebę uzyskania przyzwolenia na nierobienie sosu węgierskiego do tych placków... no...

A on dzwoni i mówi „ dlaczego się martwisz, że bez sensu... przecież wszystko co robisz, ma sens...”...

no...

Ale miłe... jak na szowinistyczne zapędy mojego małżona- bardzo miłe, no nie ?

 

01 października 2008   Dodaj komentarz
Cisza | Blogi